Miesiąc: kwiecień 2017
Training Peaks na zielono
Trening układał mi dzień. Dawał cel i mobilizował do wszystkiego. Ciężko zrobiło się z końcem grudnia. W święta, po pracy, wyszłam na szosę w kierunku Celestynowa. Zrobili tam super drogę. Szeroką i równą. Nie włączyli świateł. W całym mieście. Z racji oszczędności okołobożenarodzeniowych. Ciemno, zimno, […]
Nadchodzi zima
W zeszłym roku średnia temperatura zimą wynosiła coś koło 10 stopni. Na plusie. W tym roku nie. W tym roku pojawiła się nawet pokrywa śnieżna, co jak na polską zimę, jest dość osobliwe. I co zrobić by mieć Training Peaks na zielono? Jeździć po śniegu. […]
Trener początek i jezioro Garda
O jesieni 2016. Trzeba powiedzieć, że TdP nastroił mnie bardzo pozytywnie. Pokazał, że będąc kompletnie wyczerpanym ma się jeszcze jakieś siły. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że wyścig na płaskim rządzi się innymi prawami. Podobnie jak każdy inny wyścig, w którym nie startuje tysiąc osób a, […]
Mój pierwszy szosowy „wyścig”
Wpis z sierpnia 2016 Poprzedza go inny. 5 tygodni przed tour de pologne 2016 Dojechaliśmy. Pokój mamy na 2 piętrze. Bardzo miły pensjonat. Ma dużo boazerii i super ogród. Tylko w ogrodzie jest 40cm wody. Znowu schody. Zadyszka jak na pierwszym rowerze w kwietniu w […]
5 tygodni przed Tour de Pologne 2016
Wpis z sierpnia 2016 Było już naprawdę spoko. Wszystko wróciło do normy. Była wiosna i wszystko co fajne z nią związane. Miałam wydrukowane zdjęcie z Tatr w formacie 50×70. Ale to jeszcze nie była prosta. (Prosta jest chyba dopiero teraz). Ale pojechałam na swój pierwszy, […]
Tatry dookoła solo
Wpis z czerwca 2016 Od 1,5 miesiąca kilka razy w tygodniu wychodzę na rower i choć ciężko to nazwać treningiem, to jest bardzo fajnie. Od kilku tygodni normalnie jem, śpię i żyje jak każdy inny normalny człowiek. To kluczowe. W kwietniu nie byłam w stanie […]
Dlaczego akurat ściganie
Wpis z maja 2016 (nigdy nieopublikowany) Ten wpis nie będzie śmieszny. A magiczny świat kolarstwa nie jest w nim ani trochę magiczny ani zabawny. Ale odpowiada na ciągle zadawane pytanie: dlaczego SZOSA? I skąd to się wzięło. Czasem w kinach puszczają filmy o wielkiej przyjaźni. […]